Tak to już jest, że pod koniec miesiąca dania jednogarnkowe są w cenie.
A ja sobie uświadomiłam jak dawno nie jadłam najzwyczajniejszego makaronu
i cieciorki, którą przecież tak uwielbiam, a przypomniałam sobie o tym dopiero kupując tahini z zamysłem zrobienia hummusu.
Póki co czeka w szafce.
Miałam jakąś większą szklankę cieciorki w domu, więc namoczyłam ją na noc i kolejnego dnia zrobiłam szybkie danie, które starczyło mi spokojnie na calutki zabiegany weekend :)
No więc wyciągnęłam oprócz tej namoczonej ciecierzycy jeszcze jakieś
5 marchewek
trochę makaronu świderki
pół brokuła
i dużo dużo przeróżnych przypraw
a zamiast soli sos sojowy do smaku.
Cieciorkę gotujemy. Tak samo marchewkę, którą wcześniej kroimy w plastry, paski, trójkąty - co chcemy.
Makaron też wypada ugotować - możemy go po prosstu wrzucić nieco później do marchewki, będzie mniej zmywania i ekonomiczniej ;)
Gdy już wszystko będzie mięciusie, wrzucamy wszystko do jednego gara - tego największego z tych dwóch, dodajemy pookrojonego brokuła i dusimy przez chwilę, w międzyczasie dodając przyprawy.
Posypujemy płatkami drożdżowymi i gotowe!
Gdy jesteście sami - śmiało jeść z garnka, popijając podpiwkiem ;)
Oprócz szybkich dań w cenie są w dalszym ciągu wszelkie zielone koktajle, am!
Weekend oprócz rozmów z kochanymi ludźmi, nocnych spacerów po mieście ( które uwielbiam!), ciekawych miejsc i imprez ( Pecha Kucha Night! ) był także kreatywny...0
Oto jakie gatki można sobie uszyć ze starej zasłony :D
taki prosty, a taki dobry!
OdpowiedzUsuńdopóki nie przeczytałam, to nawet się nie domyślałam że mogą być z zasłony. świetnie ci wyszły. :)
Gacie powalają! Masz dziewczyno talent :)!
OdpowiedzUsuń